aaa4
Dołączył: 31 Sie 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:24, 11 Paź 2017 Temat postu: zrodlo |
|
|
148
manicure kabatyRozdzial 23
Zaklad patologii White Memorial zajmowal oswietlone jarzeniowkami, pozbawione okien pomieszczenia piwnicy i znacznej czesci sutereny glownego budynku.
Byl ozdobiony makatkami na scianach i sztucznymi roslinami, ktore Eryk uznal za odpychajace.
Chociaz dochodzila dopiero trzecia trzydziesci rano, personel dziennej zmiany laboratoriow analityki, hematologii, banku krwi, cytologii i histologii pracowal na pelnych obrotach.
Ubrany w bialy fartuch i spodnie, Eryk mijal je zmierzajac do pracowni szpitalnego toksykologa.
Zdziwilo go, ze po pieciu latach w White Memorial wciaz nie zna tylu ludzi, od ktorych zaleza wyniki jego pracy.
Chociaz spal bardzo krotko, byl swiezy i wypoczety - podekscytowany nie tylko odkryciami, jakie spodziewal sie poczynic, ale czarem minionej nocy.
On i Laura w koncu zostali kochankami.
Kochali sie w jej lozku i pod prysznicem, na fotelu przed telewizorem, a nawet na dywanie. Kochali sie gwaltownie, pospiesznie jak nastolatki, oraz powoli, z uczuciem, delikatnie jak starzy przyjaciele. I wreszcie przed switem zasneli, trzymajac sie w ramionach, [link widoczny dla zalogowanych]
czujac, ze zaczynaja stawac sie jednoscia.
Toksykolog White Memorial, doktor Ivor Blunt, nie moglby miec bardziej adekwatnego nazwiska.
Zahartowany weteran z prawie trzydziestoletnim stazem pracy w zawodzie, Blunt slynal zarowno ze swej ekscentrycznosci, jak i blyskotliwego umyslu. Glowna dziedzina jego badan obejmowala analize chemiczna materialu sekcyjnego oraz zastosowanie jadu wezy i plotka glosila, ze w domu ma ogromne terrarium, w ktorym [link widoczny dla zalogowanych]
trzyma ponad sto gatunkow jadowitych gadow.
Blunt byl urazony, poniewaz "nie poproszono go o wlaczenie sie" do sprawy Loretty Leone, jak powiedzial Erykowi. Toksykolog nawet nie chcial o tym rozmawiac.
Eryk jednak nalegal usilnie i w koncu uzyskal zgode na pietnastominutowe spotka
|
|