aaa4 |
Wysłany: Śro 17:23, 11 Paź 2017 Temat postu: |
|
-No juz, ty uparty lobuzie! - wolal Blunt.
-Jest tam, pod krzeslem. Pod krzeslem!
Eryk wahal sie przez kilka sekund, zanim zapukal lekko w drewniana framuge.
Drzwi uchylily sie o kolejny cal.
-Nie! - wrzasnal Blunt. |
|